Śniadanie na słodko

Przedwczoraj wróciłam z krótkiego, służbowego wyjazdu do Włoch. Wszystko pięknie, kraj, klimat, ludzie, ale…. śniadania są tam paskudne! Jak można w ogóle jadać śniadania na słodko?? Bleee, ja chyba mam tradycyjny polski żołądek: zamiast rogalika i dżemu wolę jajecznicę na boczku i czarną kawę. Po tych włoskich śniadaniach nie mogę już patrzeć na drożdżówki, rogaliki i inne słodziactwa.